Co znajdziesz w artykule?
Jako fizjoterapeuci, osteopaci i integratorzy strukturalni z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem klinicznym, praktycznie każdego dnia pracujemy z uszkodzeniami MCL. W poniższym artykule przedstawiamy jedynie wycinek naszej wiedzy. W o wiele szerszym zakresie (diagnostyka oraz klinika) zajmujemy się tym tematem podczas naszego kursu Masażu Tkanek Głębokich, do którego serdecznie zachęcamy wszystkich terapeutów (również studentów).
Uszkodzenie MCL (więzadła pobocznego przyśrodkowego/piszczelowego)
Staw kolanowy, jak większość stawów zawiasowych posiada w swojej budowie więzadła poboczne. Jednym z nich jest więzadło poboczne przyśrodkowe/ piszczelowe (MCL). Rozpoczyna się w tylno- przyśrodkowej części nadkłykcia kości piszczelowej, a następnie biegnie w dół, przyczepiając się do miejsca, gdzie mięśnie tworzą tak zwaną „gęsią stopkę”. Można je podzielić na dwie części:
- powierzchowne przyśrodkowe więzadło poboczne,
- głębokie przyśrodkowe więzadło poboczne.
MCL wraz z leżącym po przeciwnej stronie więzadłem pobocznym bocznym/ strzałkowym (LCL), chronią staw kolanowy w płaszczyźnie czołowej, ograniczając koślawienie (MCL) oraz szpotawienie (LCL). Poza tym ulegają one napinaniu podczas wyprostu, a rozluźnieniu w trakcie zginania.
Do uszkodzenia więzadła pobocznego przyśrodkowego MCL w mechanizmie bezpośrednim konieczna jest duża siła, zazwyczaj koślawiąca podudzie lub uderzenie w boczną część stawu. Możliwe jest całkowite lub częściowe (zazwyczaj w okolicy górnego przyczepu) zerwanie więzadła. Urazy wywołane dużą siłą powodują uszkodzenie warstwy głębokiej więzadła, a następnie warstwy powierzchownej, torebki stawowej i więzadeł krzyżowego tylnego i przedniego. Pełne uszkodzenie więzadeł powoduje znaczną niestabilność i koślawe ustawienie stawu kolanowego, wymaga ono leczenia operacyjnego.
Może ono ulec również uszkodzeniu w mechanizmie pośrednim, który spowodowany jest współwystępowaniem ruchu rotacyjnego. Wtedy towarzyszy również mu uraz innych struktur, a całość nazywana jest nieszczęśliwą triadą O’Donoghue, która dotyczy:
- więzadła pobocznego przyśrodkowego/ piszczelowego (MCL),
- więzadła krzyżowego przedniego (ACL),
- łąkotki przyśrodkowej.
Wyodrębnia się III stopnie uszkodzenia:
- I stopień- otwarcie szpary stawu o wielkości 1- 4 mm,
- II stopień- otwarcie szpary stawu o wielkości 5-9 mm,
- III stopień- otwarcie szpary stawu o wielkości 10- 15 mm (całkowite przerwanie).
O rozpoznaniu uszkodzenia więzadła pobocznego piszczelowego można wnioskować już po samym wywiadzie. Ważne są informacje od pacjenta, w jakich okolicznościach doszło do powstania urazu- podczas którego dochodzi do koślawienia stawu kolanowego i często słyszalny jest trzask po jego przyśrodkowej stronie.
Zauważalne jest zwiększenie obrysu stawu, tkliwość oraz ból w okolicy nadkłykcia przyśrodkowego kości piszczelowej. Dodatkowo w przypadku I i II stopnia opór końcowy jest twardy, a w III stopniu miękki. W diagnostyce wykorzystuje się tak zwany test odwiedzeniowy, polegający na palpacyjnej ocenie szpary stawu kolanowego w momencie odwodzenia goleni. Wykonuje się go w pozycji pełnego wyprostu i zgięcia 20 – 30 stopni.
Uszkodzenie MCL – postępowanie
W większości przypadków izolowane uszkodzenie więzadła pobocznego przyśrodkowego (MCL) można z powodzeniem leczyć zachowawczo.
W tym przypadku należy ograniczyć wpływ sił koślawiących działających na kolano.
Stosuje się głównie opatrunek gipsowy lub ortezy. Przy uszkodzeniu I i II stopnia ortezy są używane, gdy stan pacjenta tego wymaga, a jeżeli występuje już III stopień, wymagane jest unieruchomienie w pozycji 20- 30 stopni zgięcia przez okres do 2 tygodni.
Sam proces rehabilitacyjny można podzielić na III fazy:
- Faza I:
Dążymy w niej głównie do odzyskania pełnego zakresu ruchu zarówno wyprostu jak i zgięcia oraz wzmocnienia mięśni, do czego wykorzystujemy ćwiczenia izometryczne- skupiamy się głównie na mięśniu czworogłowym uda, aby zapobiec jego zanikowi. Obciążanie kończyny powinno być tylko do granicy odczuwania bólu. Dodatkowo w ramach wspomagania wykorzystuje się zabiegi z zakresu fizykoterapii, głównie krioterapie, ale także elektrostymulację, aby wspomóc pracę mięśni. - Faza II:
Na tym etapie dążymy do przywrócenia siły uszkodzonej kończyny na poziomie 80- 90% kończyny sprawnej. W tym celu używa się niewielkiego obciążenia, ale też pacjent może wykonywać przysiady- do 30 stopni zgięcia. Stale należy kontrolować, czy intensywność nie jest zbyt duża dla pacjenta. - Faza III:
W tym okresie pacjent może rozpocząć intensywniejsze treningi wzmacniające siłę mięśni, wprowadzić szybsze marsze, następnie jogging i bieg. Mimo coraz lepszego stanu nie powinien rezygnować zakładania ortezy, która uchroni przez koślawieniem stawu kolanowego.
Znacznie więcej problemów sprawia uszkodzenie MCL na poziomie III stopnia z towarzyszącymi mu uszkodzeniami innych struktur (w tym więzadeł krzyżowych), co prowadzi do znacznej niestabilności i konieczności wykonania zabiegów operacyjnych. Wpływa do na wydłużenie czasu rekonwalescencji.